Polacy po kawę sięgają tuż po przebudzeniu, piją ją podczas pracy i w towarzystwie znajomych – ten czarny napój cieszy się w Polsce nieprzemijającą popularnością. Tylu ilu jest kawoszy, tyle jest też sposobów parzenia tego krzepiącego, aromatycznego napoju. Dowiedz się, w jaki sposób piją, parzą kawę Polacy i jak wyglądało to przed laty!

Kiedy w Polsce zaczęto parzyć kawę?

Kawa „przybyła” do Polski w XVII wieku za czasów panowania Jana III Sobieskiego. Polacy początkowo sceptycznie podchodzili do jej picia, jednak z czasem niektórej stali się jej smakoszami – należał do nich sam król.

Kawę pito głównie w dworkach szlacheckich. Na ważne przyjęcia, bale, zatrudniono specjalistkę, która zajmowała się jej parzeniem. Ponadto do końca XIX wieku, czyli do czasu, w którym powstały pierwsze palarnie, sprzedawano ją w formie surowej. Były to zielone ziarna, które należało samodzielnie wypalić.

Z czasem w Polsce pojawiły się pierwsze kawiarnie, kawę pito z gęstą, słodką śmietaną, a niektórzy, siedząc przy stoliku, potrafili ją sączyć godzinami. Dzisiaj można przygotować wyśmienitą małą czarną bez wychodzenia z domu. Na rynku są dostępne rozmaite rodzaje ziaren pochodzących z najodleglejszych zakątków świata, a ponadto powstają rzemieślnicze palarnie. Oprócz tego do dyspozycji kawoszy jest cały arsenał gadżetów i nowoczesnych urządzeń, które umożliwiają zaparzenie perfekcyjnej małej czarnej.

Jak dziś piją kawę Polacy?

Mimo że obecnie można korzystać z dziesiątków akcesoriów do parzenia kawy, Polacy mają swoje preferencje oraz złe przyzwyczajenia – dotyczą one m.in. błędów w przygotowaniu tego czarnego napoju.

Kawa po turecku i rozpuszczalna

Kawę po turecku – „zalewajkę” – uważa się niekiedy za relikt poprzednich dziesięcioleci, jednak ciągle wiele osób pije ją właśnie w tej formie. Niewielu zdaje sobie sprawę, że już zalewając ją wrzątkiem, który „zabija” smak kawy, popełnia kardynalny błąd. Napój nie jest wtedy tak aromatyczny, jak mógłby być, gdyby do jej parzenia wykorzystać wodę o temperaturze ok. 90°C. To samo dotyczy rozpuszczalnej małej czarnej. Kawa w wersji dla osób nielubiących fusów powinna być zalana wodą w temperaturze ok. 80-90°C.

Kawa z ekspresów przelewowych

Zauważyłeś, że kawa zaparzona na bazie tych samych ziaren nie zawsze smakuje identycznie? Polacy często nie zwracają uwagi na stopień ich zmielenia – co jest dużym błędem. Nie mogą być one rozdrobnione zbyt mocno, gdyż kawa byłaby wtedy zbyt gorzka i kwaśna. Jednocześnie ziarna nie mogą być mielone za krótko – efektem tego może być napój o mało wyrazistym aromacie.

Kawa z ekspresów ciśnieniowych i na kapsułki

Polacy coraz częściej kupują ekspresy ciśnieniowe, nie zdając sobie sprawy z tego, że ich obsługa to nie bułka z masłem. Idealna, odpowiednio mocna, wyrazista kawa, powstaje często po dziesiątkach prób i błędów. Dlatego spora część kawoszy decyduje się na kawy w kapsułkach – o których dowiesz się więcej na https://www.nespresso.com/pl/pl/order/capsules/original. To gotowe, odpowiednio zmielone i wyselekcjonowane ziarna wysokiej jakości, do których zaparzenia wykorzystuje się łatwy w obsłudze ekspres.

Lubisz „zalewajkę”? A może jesteś fanem kawy z ekspresu? Niezależnie od tego, jakie są twoje preferencje, postaraj się prawidłowo parzyć małą czarną.

Artykuł sponsorowany