jabler.pl

Blog ogólnotematyczny

toruńskie pierniki
Lifestyle

Toruńskie Pierniki: receptura i historia

Jeśli kiedykolwiek się zastanawiałeś nad najdawniejszym przepisem na pierniki lub pochodzeniem tych smacznych smakołyków, to teraz masz powód do zadowolenia! W tym artykule wejdziemy głęboko w fascynujący świat pierników, odkrywając ich pełną ciekawostek historię.

Pierwotne słodkości

Pierniki, znane z swojego cudownego połączenia miodu i przypraw, posiadają korzenie sięgające starożytności. Zanim Toruń wkraczał w świat tych pysznych słodyczy, starożytne cywilizacje rozkoszowali się glazurowanymi miodem ciasteczkami, znanymi jako „miodowniki”. W jednym z rzymskich przepisów kulinarnych autorstwa Apicjusza znaleziono przepis na miodowe ciastka z pieprzem, przypominające przyszłe pierniki. Te przekąski cieszyły się uznaniem cesarza Nerona. Jednak ta smakowita tradycja zniknęła w zapomnieniu po upadku Cesarstwa Rzymskiego.

Dopiero w czasach średniowiecza, kiedy to krucjaty umożliwiły sprowadzenie przypraw do Europy, pierniki wróciły na salony. Mnisi zaczęli piec ciastka z przyprawami, opierając się na starożytnych przepisach. W miarę jak miasta się rozwijaly, powstawały specjalistyczne cechy piekarzy, co przyczyniło się do rozwoju wiedzy mnichów. W ten sposób rozpoczęła się wspaniała podróż pierników, nie tylko w Toruniu, ale poza nim.

Toruń: stolica pierników

Dlaczego Toruń stał się synonimem pierników? Jego korzystne położenie geograficzne odegrało istotna rolę. Płodne ziemię Chełmna i Kujaw dostarczały obfite ilości wysokiej jakości mąki. Podobnie rozkwitające pszczelarstwo dostarczało obfitość doskonałego miodu. Bycie na trasie handlowej, łączącej Lwów z Gdańskiem, ułatwiało import egzotycznych przypraw.

Bardziej zagadkowym pytaniem jest, kiedy po raz pierwszy użyto terminu „piernik”. Przymiotnik „pierny”, oznaczający ostry lub pieprzny – istotę tych smakołyków – był w użyciu aż do XVI wieku. Sam termin „piernik” pojawił się na przełomie XV i XVI wieku. Zmiana tej nazwy miała bliski związek z dodaniem przypraw takich jak pieprz, cynamon, imbir, goździki i gałka muszkatołowa do mieszanki miodu i mąki. Krążą legendy o tym niespodziewanym zestawieniu, niektóre przypisują je pewnemu Mikołajowi, który w konsekwencji osiągnął bogactwo, lub marzeniom ubogiego ucznia o imieniu Bogumił, by zdobyć serce pięknej dziewczyny o imieniu Katarzyna.

Więcej niż smakołyk

Pierniki pełniły wiele ról w przeszłości. Były doskonałym dodatkiem do wódki, a stare przysłowie głosi, „Ten, kto nie pije wódki i unika jej, nie zasługuje na kosztowanie słodkości pierników.” Ciasteczka te były również wykorzystywane jako racje wojskowe, dzięki zdolności miodu i przypraw do konserwacji.

Ponadto, pierniki znalazły swoje zastosowanie w medycynie, sprzedawane w aptekach ze względu na lecznicze właściwości ich składników. Służyły także jako narzędzie dyplomatyczne. W 1696 roku pierniki pomogły rozwiązać problem zadłużenia Torunia ze Szwedami. W 1778 roku Katarzyna Wielka otrzymała piernik mierzący cztery łokcie długości i pół łokcia grubości jako dar od mieszkańców Torunia. Pierniki były również wręczane większości dwunastu polskich królów, którzy odwiedzili Toruń.

Mimo że kilka europejskich miast zdobyło sławę dzięki swoim piernikom, takim jak Bazylea, Salzburg, Akwizgran i Pardubice, to Norymberga stanowiła największe wyzwanie dla dominacji Torunia w produkcji pierników. Każde miasto rywalizowało o zachowanie swoich przepisów, ale kompromis osiągnięty w 1556 roku pozwolił Toruniowi na wytwarzanie pierników „norymberskich”, podczas gdy Norymberga oficjalnie produkowała pierniki „toruńskie”.

Kształtowanie tradycji

W świecie kształtów pierników, żaden nie jest tak ikoniczny w Toruniu jak „katarzynka”. Rozpoczynając od 25 listopada, święta św. Katarzyny, i trwając do Bożego Narodzenia, te figurki są masowo produkowane w Toruniu. Pochodzenie katarzynki pozostaje owiane tajemnicą. Legendy głoszą, że utalentowana córka piekarza o imieniu Katarzyna, która tworzyła charakterystyczny kształt przy użyciu kubka, kiedy drewniane foremki były niedostępne. Inna opowieść mówi o Bogumile, uczniu zakochanym w córce piekarza, który wyrył skomplikowany wzór dwóch serc i dwóch pierścionków z ciasta, nazwawszy go „katarzynką” na cześć ukochanej Katarzyny.

Dziś, jak podaje serwis targitorunskie.pl, ponad 600-letnią tradycję wypieku toruńskich pierników kontynuuje Żywe Muzeum Piernika w Toruniu, znajdujące się przy ulicy  Rabiańskiej 9. Oprócz przechowywania i dzielenia się tradycyjnymi technikami wypieku pierników, muzeum odtwarza również stare przepisy na pierniki. Kto by mógł oprzeć się zapraszającym aromatom i smakom, które niosą ze sobą wieki historii?